Gołąbki

Przepis zapisuję, bo chyba już umiem je zrobić :) Najlepsze oczywiście robi moja mama, uwielbiam je jeść gorzej z przygotowaniem, jednak znalazłam sposób na szybsze parzenie kapusty i za każdym razem wychodzą coraz lepsze. 

Składniki:

0,5 kg mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
średnia główka białej kapusty
1 szklanka ryżu (plus dwie szklanki wody)
koncentrat pomidorowy/pomidory w puszce
ziele angielskie, liść laurowy
sól, pieprz, ostra/słodka papryka
przyprawa do mięsa
cebula
kilka pieczarek
2 ząbki czosnku
bazylia
2 łyżki mąki ziemniaczanej

Kapustę myjemy, wydrążamy głąb, wkładamy do miski (do takiej by można jej użyć w mikrofalówce) i zalewamy wrzątkiem do 3/4 wysokości lub do przykrycia główki. Wstawiamy do mikrofalówki na wysoką temperaturę i co pewien odstęp czasu ( u mnie kilka minut, ale to zależy od mikrofalówki) odkładamy gotowe liście na talerz. Ryż gotujemy, mięso przyprawiamy, kroimy drobno cebulę i pieczarki. Nadzienie gołąbków przyprawiamy solą, pieprzem, paprykami, dodajemy kilka łyżek koncentratu pomidorowego, (nadzienie ma fajny smak i łatwiej je połączyć) przypraw nie żałujemy, mieszamy. Na dno dużego garnka wykładamy uszkodzone liście kapusty, dodajemy kilka ziaren ziela angielskiego i kilka liści laurowych. Zwijamy gołąbki i ciasno układamy w garnku. Gotujemy wodę w czajniku i zalewamy gołąbki, gotujemy pod przykryciem ok. 30-40 minut. Po ugotowaniu bardzo delikatnie odlewamy pozostałą wodę z gołąbków do mniejszego garnka. Zagotowujemy dodajemy koncentrat pomidorowy lub/i pomidory krojone w puszce, mieszamy, przyprawiamy pieprzem, vegetą, bazylią i drobno pokrojonym czosnkiem. Zagęszczamy mąką ziemniaczaną rozmieszaną w zimnej wodzie wlewając powoli i dokładnie mieszając. Kilka minut gotujemy. 

Mmm Pycha!