Tort Big Trio


Tort fajny, lekki, nie za słodki taki już wiosenny. Trzy kolorowe warstwy, mocno schłodzony smakuje najlepiej. Przepis stąd. Na wygląd wpłynie na pewno rozmiar tortownicy, polecam rozmiar 20 cm ( ja użyłam 24 cm i warstwy nie są tak fajnie widoczne, ale smak jest ten sam :) ).






Składniki:

Biszkopt:

2 jajka

2 łyżki mąki pszennej

łyżka mąki ziemniaczanej

łyżeczka proszku do pieczenia

2 łyżki cukru pudru

Warstwy:

500 g sera mascarpone

500 g jogurtu naturalnego

1/2 szklanki cukru pudru

3 łyżki żelatyny

łyżka kakao

cukier waniliowy

galaretka malinowa

brzoskwinie w puszce

galaretka poziomkowa



1. Białka oddzielamy od żółtek. Do żółtek dodajemy cukier i ucieramy na jasną masę. Białka ubijamy na sztywno.

2. Do jajek dodajemy mąki i proszek do pieczenia miksujemy. Dodajemy pianę z białek i drewnianą łyżką powoli mieszamy.

3. Biszkopt wylewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy 10 minut w nagrzanym piekarniku (180 stopni)

4. Rozpuszczamy galaretkę w 3/4 szklanki gorącej wody. Również żelatynę rozpuszczamy w 3/4 szklanki gorącej wody. Studzimy.

5. Jogurt mieszamy z serkiem i cukrem pudrem, Dodajemy chłodną żelatynę i dokładnie mieszamy. Masę dzielimy na trzy części.

6. Do pierwszej części dodajemy kakao . Do drugiej cukier waniliowy. Do trzeciej tężejącą galaretkę. Dokładnie mieszamy.



7. Biszkopt polecam namoczyć herbatą lub sokiem. Na biszkopt wykładamy tężejącą masę kakaową. Wygładzamy. Później białą masę z cukrem waniliowym. A na końcu wykładamy masę z galaretką. Wygładzamy.

8. Tort można udekorować według uznania. Ja ułożyłam kwiatuszki z brzoskwiń z puszki i czerwonej galaretki. Wkładamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na noc.



Mmm Pycha!!!

Tort z wiśniami


Tort jest bardzo smaczny i prosty w wykonaniu. Zapisuję, bo na pewno kiedyś się przyda. Korzystałam z przepisu na tort swarcwaldzki, ale zmieniłam kilka rzeczy, przede wszystkim nie użyłam alkoholu i zmniejszyłam ilość składników do tortownicy 20 cm. Super połączenie wiśni, czekolady i bitej śmietany. Tort nie jest słodki, wspaniale wilgotny. Sprawę ułatwiła mi gotowa frużelina wiśniowa.



Składniki:

105 g gorzkiej czekolady

105 g miękkiego masła

100 g drobnego cukru

4 jajka

105 g mąki

pół łyżeczki proszku do pieczenia

szczypta soli

Do nasączenia blatów:

2 łyżki żelu wiśniowego z frużeliny wiśniowej + 105 ml wody

Masa śmietanowa:

550 ml śmietany kremówki (30%)

2 łyżki cukru pudru

Masa wiśniowa:

Słoik / puszka frużeliny wiśniowej (ja zużyłam około 300 g )



1. Masło miksujemy z roztopioną lekko ciepłą czekoladą. Rozgrzewamy piekarnik do 170 stopni.

2. Powoli dodajemy po jednym żółtku. Wsypujemy cukier i cały czas miksujemy.

3. Mąkę przesiewamy z proszkiem, dodajemy do masła i mieszamy.

4. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywno i dodajemy do czekoladowej masy, delikatnie mieszamy.

5. Tortownicę (20 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy połowę ciasta. Pieczemy 10-15 minut. 

6. Wyciągamy i studzimy, pieczemy drugi blat, który też studzimy.

7. Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem.

8. Składamy tort: 
Pierwszy blat nasączamy połową soku z wiśni. Nakładamy grubszą warstwę frużeliny wiśniowej. Na wiśnie kładziemy większą połowę bitej śmietany. Przykrywamy drugim blatem, który również z góry delikatnie nasączamy sokiem z wiśni. Tort z wierzchu i po bokach dekorujemy bitą śmietaną. Dekorujemy według uznania i potrzeby. 



Mmm Pycha!!!





Placuszki owsiane


Uwielbiam takie śniadania. Placuszki są pyszne, a przede wszystkim bardzo zdrowe. Kilka składników i podczas parzenia porannej kawy mamy smaczny posiłek. Nie są słodkie, dlatego dodatkiem jest mocno kakaowa "czekośliwka" mojej mamy i słodka śmietanka, można dodać cukier do środka lub polać miodem. Ja i mój synek serdecznie polecamy :)

Placuszki owsiane


Składniki:
(na 6-7 placuszków)


jabłko

jajko

2 łyżki płatków owsianych

2 łyżki otrębów owsianych (u mnie żytnie)

2 łyżki mąki pełnoziarnistej

płaska łyżeczka proszku do pieczenia

4-5 łyżek roztopionego, zimnego masła


1. Mieszamy ze sobą suche składniki.

2. Myjemy, obieramy i ścieramy na tartce jabłko. 
Dodajemy do suchych składników wraz z jajkiem i roztopionym, zimnym masłem*.

3. Mieszamy, przykrywamy i odstawiamy na kilka minut.

4. Smażymy placki na teflonowej patelni  (ja używam oleju kokosowego, pięknie pachnie i nie przypala placków tak szybko)

* raz masło zastąpiłam oliwą z oliwek i placki też były pyszne, dlatego myślę, że można użyć też oleju roślinnego, kokosowego itp.


Mmm Pycha!!!

Kliknij lubię to.

P.S. Zawsze staram się podawać źródło swoich przepisów, ten zapisałam na kartce i nie dodałam z jakiego bloga, a ilość przeglądanych tygodniowo przepisów nie pozwala mi wszystkiego zapamiętać ;) Muszę, więc wszystko zapisywać :)

Zapiekanka z mięsem mielonym


Lubię robić zapiekanki stanowią syty i smaczny obiad. Inspiracją jest słynne brytyjskie danie shepherd's pie, czyli zapiekanka pasterska. Opcji jest wiele, często używam składników, które mam w lodówce i ziemniaków, które zostały z poprzedniego obiadu. Krojenie zapiekanki najlepiej wychodzi po kilku godzinach od wyjęcia z piekarnika. 


Składniki:

pół kilograma mięsa mielonego

cebula

300 g pieczarek

czerwona papryka

2 łyżki sosu/koncentratu pomidorowego

1,5 kg ugotowanych ziemniaków 

sól, pieprz, majeranek, papryka słodka/ostra, przyprawa do ziemniaków lub gałka muszkatołowa

1. Cebulę kroimy w kostkę pieczarki w talarki, paprykę w paseczki smażymy na łyżce oleju co chwilę mieszając. Przyprawiamy pieprzem i solą.

2. Do warzyw dodajemy mięso mielone, rozdrabniamy, przyprawiamy i smażymy około 10 minut.
Pod koniec dodajemy koncentrat, majeranek mieszamy i wyłączamy palnik.


3. Z ziemniaków robimy puszyste puree. Ugniatamy ziemniaki tłuczkiem dodajemy 2 łyżki masła i niepełną szklankę mleka ( można użyć kilka łyżek śmietany). Energicznie mieszamy. Dodajemy przyprawy.

4. Na dno naczynia wykładamy mięso mielone i łyżką lekko dociskając nakładamy puree z ziemniaków. Można posypać startym żółtym serem. Pieczemy 10-15 minut w 180 stopniach.


Mmm Pycha!!!

Klops inaczej


Klopsa zawsze piekłam w piekarniku. Tutaj trochę inna wersja, ale również bardzo smaczna. Uwielbiam kotlety mielone, ale nie zawsze chce mi się je smażyć i wyszukałam szybsze i zdrowsze rozwiązanie: klops gotowany. Gdy pierwszy raz przygotowywałam to danie miałam przygotowane składniki na zupę meksykańską w razie gdy podczas gotowania mięso miałoby się rozpaść na kawałki :) Ale jak widać jest całe. Można podać klopsa na obiad (zob. ostatnie zdjęcie) lub na kolację jako wędlinę na kanapki (idealnie smakuje z majonezem ;))
Przepis znalazłam w internecie jednak go nie zapisałam i nie mogę podać źródła.






Składniki:

pół kilograma mięsa mielonego (u mnie wieprzowe)

cebula

ząbek czosnku

sól, pieprz,

łyżka przyprawy do mięsa wieprzowego, 

vegeta, papryka ostra/słodka (mała łyżeczka)

ziele angielskie, liść laurowy (2-3)

*robiłam wersję z jajkiem i łyżką bułki tartej, w smaku i w konstystencji nie zauważyłam różnicy dlatego nie podaję tych składników, mięso podczas gotowania nie rozpada się, musi być dobrze wyrobione i ładnie uformowane w klops



1. Cebulę, czosnek kroimy w kostkę. Dodajemy do mięsa. Wsypujemy przyprawy  i dokładnie wyrabiamy kika minut aż mięso będzie się kleiło do rąk. Formujemy klopsa.

2. Zagotowujemy wodę w garnku wraz z zielem i liściem i łyżeczką vegety. Wkładamy delikatnie mięso i gotujemy na małym ogniu około 30 minut. 

3. Po tym czasie wyciągamy klopsa i odstawiamy do wystygnięcia. Wywaru nie wylewam idealnie nadaję się na zupy np. z soczewicy, grochówkę czy kapuśniak.



Mmm Pycha!

Sałatka z batatów


Kolejna fajna sałateczka. Na kolację czy lunch w pracy. Pyszna, szybka no i oczywiście zdrowa. Przepis z moimi zmianami stąd. Polecam!




Składniki:

2 małe bataty lub jeden duży batat (300g)

1/4 puszki fasoli czerwonej

papryka (czerwona lub żółta)

2-3 ogórki konserwowe

mała cebula

ząbek czosnku

1-2 łyżki octu balsamicznego

przyprawy (sól, pieprz)



1. Batata/bataty dokładnie myjemy i albo zawijamy w folię aluminiową pieczemy 20-30 minut lub wrzucamy na gotującą się wodę i gotujemy w mundurku około 20 minut. Po ugotowaniu/upieczeniu studzimy, obieramy i kroimy w kostkę.

2. Cebulę, paprykę, ogórki kroimy w kostkę.

3. Do malutkiej miseczki wlewamy ocet dodajemy sól, pieprz i drobno posiekany czosnek i mieszamy.

4. Do dużej miski wsypujemy wszystkie warzywa polewamy octem z przyprawami i dokładnie mieszamy.


Mmm Pycha!!!

Deser na Walentynki


Dostałam skan przepisu od mamy i od razu przypadł mi do gustu. A dlaczego? A dlatego, że ma składniki, które uwielbiam, czyli lody, bita śmietana i mascarpone. Coś pysznego. Deser rozpływający się w ustach. Dla mnie idealny. I do tego jeszcze łatwy do zrobienia. 
Ostatnio w Polsce poszalałam z foremkami i wpadła mi w ręce też forma półokrągła (tzw. comber), ale spokojnie możemy przygotować ten deser w każdej innym kształcie czy też salaterce.
Przepis z gazetki Prześlij Przepis.



Składniki:

250 ml śmietanki 30 %

250 g mascarpone

mniej niż pół szklanki cukru pudru

350 ml ulubionych lodów (ja użyłam miętowo-czekoladowych, w przepisie są pistacjowo-marcepanowe)

galaretka (użyłam agrestowej, ale można dopasować smakiem do lodów)

2 banany

opakowanie kakaowych ciasteczek z masą śmietanową (typu oreo)


1. Galaretkę rozpuszczamy w 200 ml gorącej wody. Odstawiamy do wystygnięcia.

2. Śmietankę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier puder i mieszamy. Dodajemy mascarpone i miksujemy. Porcjamy dodajemy lody mieszamy.

3. Do całości dodajemy tężejącą galaretkę i dokładnie mieszamy.

4. Spód półokrągłej keksówki wykładamy folią spożywczą. Wylewamy połowę masy. Na nią wykładamy pokrojone banany i przykrywamy resztą masy.

5. Na wierzchu układamy obok siebie ciasteczka. Deser wkładamy na kilka godzin, a najlepiej na noc do lodówki do stężenia.

6. Gdy deser jest już gotowy wyciągamy z formy na deskę do krojenia. Wierzch deseru można udekorować rozpuszczoną czekoladą czy wiórkami czekoladowymi.


Mmm Pycha!!!

Kliknij Lubię to :)