Składniki:
1 kg łopatki wieprzowej
1 kg surowej szynki wieprzowej
1 kg boczku (bez skóry)
3 łyżki majeranku
2 łyżki soli
2 łyżki pieprzu świeżo mielonego
6 ząbków czosnku
1 łyżeczka cukru
1 opakowanie jelit cienkich (kupiłam na ebay)
Zaczynamy od przygotowania mięsa. Z łopatki i szynki odcinamy tłuszcz i kroimy w małą kostkę. Boczek również kroimy w małe kawałki. Przygotowane mięso odstawiamy do lodówki na dwie godziny.
Po tym czasie łopatkę mielimy na średnich oczkach, resztę mięsa i tłuszcz na najmniejszych.
Czosnek drobno siekamy, przygotowujemy przyprawy i szklankę zimnej wody.
Jelita moczymy całą noc w zimnej wodzie, a pół godziny przed robieniem kiełbasy wkładamy do ciepłej wody.
Dodajemy do mięsa przyprawy i wyrabiamy 20 minut (ja odstawiłam wyrobioną masę na noc do lodówki), dolewamy wodę i wyrabiamy dalej około 10 minut.
Przygotowane jelita zakładamy na lejek, a masę mięsną wkładamy do maszynki. Zawiązujemy wolny koniec jelita i wprowadzamy powoli masę mięsną. Gdy uznamy, że kiełbaska jest odpowiedniej wielkości zakręcamy ją i nabijamy kolejną. Na koniec zawiązujemy jelito i nakładamy następne, aż do wykończenia masy.
Kiełbasę parzyłam przez 20 minut w maszynie, ale można zagotować wodę w garnku wyłączyć, włożyć kiełbasę i parzyć pod przykryciem.
Kiełbasę jedliśmy do żurku, kolejnego dnia na obiad pieczoną z cebulką, resztę zamroziliśmy na grilla. Wyszło nam około 2,5 kg kiełbasy.
Mmm Pycha!
Facebook tutaj zapraszam do polubienia.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz