Pieczone udka/podudzia z kurczaka.
Obiad, który "robi się sam". Szybki i pyszny.
Składniki:
4-6 udka/podudzia z kurczaka
cebula
2 ząbki czosnku
Marynata:
4 łyżki wody
4 łyżki oleju
1 łyżka miodu
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki przyprawy do kurczaka
2 łyżki przyprawy do mięsa/ uniwersalnej
pieprz czarny mielony
pół łyżeczki papryki czerwonej mielonej
ziele angielskie
liść laurowy
Składniki marynaty mieszam, mięso dokładnie myję i ściągam skórę, wiem, że niektórzy mogą pomyśleć, że mięso bez skóry jest mniej smaczne (co nie jest prawdą), ale głównie ze względu na mojego smakosza, który nienawidzi udek ze skórą z supermarketu pozbywam się jej ( z polskim kurczakiem nie jest to konieczne :). Mięso dokładnie smaruję marynatą i odstawiam ( na noc/ kilka godzin, ale pół godziny w lodówce też wystarczy). Cebulę kroję w pół plasterki, ząbki czosnku miażdżę. Wszystko wrzucam do naczynia żaroodpornego i piekę w piekarniku ok. 50 minut (30 minut pod przykryciem, później polewam mięso marynatą i ściągam pokrywkę).
Podawać można z ryżem, ziemniakami i ulubioną sałatką. Pozostałą marynatę można wykorzystać do bazy sosu, dodać pół opakowania śmietany lub pół litra wody zagotować i zagęścić albo sosem z torebki albo dwiema łyżkami mąki ziemniaczanej roztrzepanej w zimnej wodzie. Świetnie smakują też na kolację z chlebem!
Polecam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz