Moje wspomnienie z dzieciństwa. Idealne na karnawał czy na Tłusty Czwartek. Pulchniutke, pachnące i bardzo smaczne.
Przepis z gazetki prześlij przepis.
Okazało się, że przy zmianie szablonu kilka miesięcy temu miałam wyłączoną funkcję komentowania, dobra duszyczka dała mi znać, której dziękuje i przepraszam wszystkich, którzy chcieli coś napisać. Teraz już wszystko działa i zapraszam do komentowania.
Składniki:
pół kilograma mąki pszennej
2 szklanki mleka
50 g (pół kostki) drożdży
2 jajka
płaska łyżka cukru
szczypta soli
4 jabłka (ok. pół kilograma)
olej do smażenia
cukier puder do posypania
1. Drożdże dokładnie rozcieramy z cukrem i łyżką ciepłego mleka, dodajemy 2 łyżki mąki, dokładnie mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia.
2. Mąkę przesiewamy, dodajemy do niej żółtka (białka wstawiamy do lodówki), wyrośnięty rozczyn i resztę mleka. Dokładnie mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
3. Ubijamy pianę z białek ze szczyptą soli. Jabłka obieramy kroimy w kostkę, plastry lub ścieramy na tartce z dużymi oczkami.
4. Do wyrośniętego ciasta dodajemy pianę z białek i jabłka. Mieszamy i odstawiamy na 15 minut.
5. Na patelni rozgrzewamy olej. Łyżką nakładamy ciasto i smażymy z dwóch stron. Układamy na papierze by odsączyć z tłuszczu.
Ciepłe posypujemy cukrem pudrem (możemy dodać do cukru cynamon lub cukier waniliowy)
Mmm Pycha!!!
Klikniesz lubię to? Będzie mi miło ;)
2 komentarze :
Wyglądają idealnie:)
I tak też smakują ;) Dziękuję :))
Prześlij komentarz